środa, 27 czerwca 2012

na czerwono!

Dzisiaj coś dla fanów koloru miłości, zapraszam:)

Mój pierwszy mini obrusik z 49 kwadratów

do kompletu nie ma to tamto musiała powstać poszewka:-)

i woreczek! koniecznie, bo przecież czerwony kwadracikowy zestaw musiał mieć opakowanie

dziewczęta nie za dużo tej czerwieni jak na jeden raz?:D


komplet jest już u nowej właścicielki (lubującej się w czerwieniach), może wiecie u kogo?;)

środa, 20 czerwca 2012

Worki i woreczki

Fryderykowy worek na kapcie:) 
Powstał na zamówienie mamy Fryderyka - Pauliny. Miał obfitować w kolory, w aplikację jakiegokolwiek pojazdu i imię dziecka. Udało się:D Napis na worku wykonałam specjalnym markerem do tkanin, następnie zabezpieczyłam gorącym żelazkiem (bez obaw można prać w temp. do 40 stopni). Ponoć dwuletni Fryderyk dumnie nosi worek do przedszkola, co osobiście ogromnie mnie cieszy:-)


a tutaj jeszcze jeden woreczek śniadaniowy - wreszcie udało mi się go obfotografować - pokazuję:)


miłego dnia kochaniutkie 
uśmiechy dla wszystkich zaglądających :):):):):):):):):):):)

sobota, 16 czerwca 2012

emocje sięgają zenitu:)

dziewczęta czy u Was też tak gorąco?
o jejku, jejku.... zdążę jeszcze przed meczem pod zimny prysznic?:-)

to kibicujemy:-)
i z Maryś meksykańską falę robimy! 
śmiało, żwawo wszyscy się przyłączyć:D

:):):)

czwartek, 14 czerwca 2012

niebieskości

Dzisiaj króciutko,
Parę dni temu w naszej pasmanterii udało mi się kupić bardzo fajny patchworkowy materiał w niebieskościach. Uszyłam kilka poszewek i na pewno uszyję więcej, bo materiału mam kilka metrów:-)


Chciałam Wam jeszcze pokazać jak wczoraj wyglądało niebo nad naszym domem. Zdjęcie zrobione z naszego okna w sypialni w przerwie meczu Holandia - Niemcy:)


Dziewczyny jak trzymałyście kciuki, że moi Pomarańczowi przegrali???

Miłego!

poniedziałek, 11 czerwca 2012

sowie zatrzęsienie


tak jak obiecywałam poprzednio
jest ptasio, jest sowio, jest bardzo kolorowo:)


15 sowich przyjaciół powstało na zamówienie Kasi, która prowadzi własne przedszkole. Początkowo sowy miały być wieszaczkami dla dzieciaków, później stwierdziłyśmy z Kasią, że ciężko było by do takiej miękkiej sówki doczepić metalowy wieszaczek. Ostatecznie powstały sowie zawieszki, które zawisną właśnie nad takimi przedszkolnymi wieszaczkami. Każda sowa jest jedyna i niepowtarzalna, tak jak niepowtarzalne i wyjątkowe są przedszkolaki:)




Sówki mają wysokość ok.14-16 cm, uszyte głównie z bawełny, jedynie ich figlarne nóżki są filcowe. Dominować miały zieleń i fiolet, gdyż w takim zestawieniu kolorystycznym jest logo przedszkola. Sówki w zeszłym tygodniu doleciały do nowego domu, zostały mile przyjęte, dlatego dzisiaj śmiało pokazuję tym, którzy czekali tak cierpliwie:P



Dziewczęta! muszę Wam w tajemnicy (i nieskromnie) wyznać, że jestem troszkę dumna z mojego pierwszego tak licznego zamówienia:-) Mam nadzieję, że i Wam się sowia rodzinka spodobała:)

Miłego poniedziałku!

piątek, 1 czerwca 2012

przez różowe okulary

zerkam sobie na świat...
i uwielbiam czuć się dzieckiem



i troszkę chwalę się co przygotowała dla mnie Karolina w ramach naszej osobistej wymianki. Karolinko jeszcze raz dziękuję za cudne jutowe woreczki prezentowe i błękitnego niedźwiadka:)


uśmiechy czerwcowe dla każdej z Was posyłam
:):):):):):):):):):):):):):):)

a już wkrótce w groszkowe będzie bardzo kolorowo i bardzo, naprawdę bardzo ptasio:)